sobota, 26 lipca 2014

Assassin's Creed: Wersja Reżyserska



Największy hit 2008 roku!
Jeszcze więcej akcji w Assassin's Creed:
Wersja reżyserska Assassin's Creed na komputery PC wprowadza cztery nowe rodzaje zleceń: wyścig po dachach, ciche zabójstwo łuczników, eskorta oraz niszczenie stoisk kupieckich. 




  • Jerozolima, rok 1191, okrutne czasy Trzeciej Krucjaty. Ulice tętnią życiem, ale za kilka sekund wszystko ulegnie zmianie- powodem będziesz Ty, Altair, budzący grozę Asasyn.
  • Planuj swoje ataki, uderzaj bez litości i walcz podczas ucieczki.
  • Ciągła akcja. Wykorzystaj szeroki arsenał uzbrojenia i rozpraw się z wrogami w realistycznych pojedynkach na miecze.
  • Przebij się przez tłum, aby dotrzeć do celu. Każdy czyn ma swoje konsekwencje i może sprawić, że uzyskasz pomoc ludzi... lub zostaniesz przez nich powstrzymany. 
  • Podróżuj do Ziemi Świętej i odkryj spisek zagrażający ludzkości. 





Assassin's Creed to gra akcji, kładąca silny nacisk na elementy, związane ze skradaniem się. Twórcami tytułu są ludzie, odpowiedzialni za powstanie ,,Prince of Persia: The Sands of Time''.

Fabuła przenosi nas w okres trzeciej wyprawy krzyżowej, dowodzonej przez angielskiego króla Ryszarda Lwie Serce. Wydarzenia dzieją się na Ziemi Świętej, między innymi w Jerozolimie. Wcielamy się w postać Altaira – członka tajemniczego klanu zabójców, zupełnie nie przejmującego się problemami natury politycznej i teologicznej oraz nie stającemu po żadnej ze stron konfliktu. Dlatego też w trakcie zabawy przyjmujemy zlecenia zarówno chrześcijan jak i mahometan, którzy za pomocą skrytobójstwa próbują załatwiać swoje interesy.

















Sama rozgrywka przypomina serię ,,Hitman'' w wersji średniowiecznej. Kolejne misje mają ten sam schemat: przyjmujemy zlecenie, nie zwracając na siebie uwagi zbliżamy się do celu, wykonujemy zadanie i oddalamy się z miejsca zbrodni (oczywiście im szybciej, tym lepiej). Brzmi mało skomplikowanie, ale w praktyce prezentuje się znakomicie. Nasz bohater wiele czasu spędza na przemykaniu się z jednego ukrycia do drugiego, wspinaczce, wykonywaniu karkołomnych akrobacji, a także walce. Ciekawie rozwiązano problem sterowania Altairem: niektóre czynności (np. wspinanie, skakanie, wtapianie się w tłum i krycie się w cieniu) wykonujemy używając tylko jednego przycisku. Wystarczy go uaktywnić i nasz bohater sam dba o siebie (np. wdrapuje się na dach budynku, pokonując po drodze kilka przeszkód, albo niepostrzeżenie dołącza do grupy przechodzących mnichów). Z kolei walka wymaga od nas większej zręczności palców: pojedynki są dynamiczne, dysponujemy dość dużą ilością ciosów. Szczególnie godne polecenia są znakomite uniki, które stosujemy wyczekując na dogodny moment do ataku. Bardzo często mamy możliwość wyboru: przejść daną lokację cichaczem lub wyrąbać sobie drogę mieczem. Ten drugi sposób jest bardziej widowiskowy, ale zarazem czasochłonny i niebezpieczny. Wersja reżyserska zawiera kilka nowych rodzajów misji jak eskortowanie informatora, zabijanie łuczników, bieg po dachach na czas oraz niszczenie straganów.





Bardzo ważnym elementem rozgrywki jest umiejętne postępowanie z postaciami bohaterów niezależnych. Zadanie wypełniamy w miastach pełnych ludzi, a to jak ich traktujemy ma niebagatelny wpływ na powodzenie misji. I tak na przykład skacząc z dachu w sam środek tłumu, możemy liczyć na podejrzaną reakcję przechodniów. Część z nich ucieka, inni wskazują nas palcami, co prędzej czy później powoduje zainteresowanie strażników. Przedzierając się przez zatłoczone zaułki możemy powoli się przesuwać, przeciskając między ludźmi lub też przyjąć postawę zabijaki i osiłka, rozpychając się i przewracając stających nam na drodze. Czasami wzbudzimy respekt i ludzie sami schodzą z drogi, ale możemy także narazić się na wrogą reakcję i spowodować atak. A przecież jesteśmy zabójcą i zwracanie na siebie uwagi nie powinno leżeć w naszej naturze.








Coś ode mnie:
Nizaryci, znani także jako Asasyni– dominujący współcześnie odłam ismailitów, uznający linię imamów wywodzącą się od Nizara. Ich historia jest bardzo długa, nie ma sensu pisania o tym tutaj, ale zaciekawionych wysyłam do wikipedii. Gra sama w sobie jest fantastyką, aczkolwiek ma swoje minimalne podłoże historyczne. Fabularnie i graficznie jest naprawdę dobra! Style walki są realistyczne, oprócz zwykłej walki na miecze możemy również używać ukrytego ostrza, jak również technik zaskoczenia: zabijając swojego przeciwnika ,,z lotu''. Fabuła potrafi każdego zaciekawić i momentami skłania do sięgnięcia do źródeł historycznych na temat Templariuszy, Asasynów i Krucjat. Jedynym minusem tej gry, za który opinia będzie mniejsza od maksymalnej jest jej.. łatwość. Rozgrywka była dla mnie dość prosta, szybko ukończyłam całą grę. Zbieranie flag było dość nużące w każdej lokacji dlatego odpuściłam sobie to i skończyłam całość w kilka dni. Dlatego polecam tę grę osobą mniej doświadczonym z RPG'ami, dla których rozgrywka będzie swoistym wyzwaniem. Mimo wszystko fabuła bardzo zachęca i chętnie wypróbuję kolejne części serii, których na pewno pojawią się recenzje. 






Ocena: 9/10

1 komentarz:

  1. Nigdy o tym nie słyszałam :/ Może uda mi się oglądnąć lub zagrać :)
    Zapraszam na nowy post u mnie : http://mari-maari-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń